Jak wszyscy wiedzą, wiele osób odeszło z gry. Mam ich listę, którą przedstawie. Prosiłbym każdego o opinie ( co można zrobić, by dochodziło dużo osób, a odchodziło mało.

Lista tych co odeszli ( od początku ):

No Krone
Poyeb
Tercu
Everett
osti12
Aigor
Mr. Michaels
Yarexon
Harris88


No Krone, Poyeb czy Tercu utworzyli postacie i odeszli po pierwszych porażkach. Yarexon, Mr.Michaels, osti12, Aigor czy Harris88 to gracze ze którzy grali jeszcze w starej erze.

Co według was może przekonać inne osoby, by doszły do tej gry?

Proszę o opinię na ten temat.

Najbardziej dziwi zniknięcie Yarexona. Inni poodchodzili, bo albo przegrywali, albo nie było na nich planów. Ewentualnie plany nie podobały się... Yarek akurat narzekać nie mógł. Grunt to by obecni ludzie nie olewali i wykazywali jakąś aktywność. Pozostaje reklamować i liczyć na cud.

Michaels mi przekazał info, że na obecną chwilę z powodu sesji egzaminacyjnej nie jest w stanie być aktywny, może zacznie grać. Aigor odszedł, ponieważ najwyraźniej widział, że od razu wskoczy na sam top, bez wysiłku a ja będę mu wszystko wymyślał. Everett nie chciał "noł lajfić" jak mi to ujął na gg, na co ja mu odpowiednio odpowiedziałem. Osti jakieś diary pisze, yarek kij wie dlaczego poszedł. Jak na moje teraz jest tradycyjny kryzys każdego feda, oczekiwania mierzą się z rzeczywistością. Przetrwamy ten moment i będzie z górki.

Macie link do tego diary Ostiego ?

Ja staram się niektórych ludzi  namówić, ale to nie jest łatwe. Mojego ziomka Marcina próbuję namówić, ale to człowiek z rodziną, dawno nie oglądający wrestlingu. Ablazaira wyjąłem ze Ślizgu, ale nowych graczy nie jest łatwo znaleźć. Próbuje teraz zapłacić pewnej stronie z kibicami Lecha Poznań za reklamę, ale nawet o to nie jest łatwo. Próbujcie spamować na grupkach na FB, tylko kulturalnie. Yarexona mi szkoda, zawsze był na czas, nie rozumiem dlaczego odszedł, dlatego nie rzucam w niego hejtami.

Dan, wśród starej ekipy próbowałeś coś rekrutować ludzi?

Próbowalem nie do wszystkich mam nr gg niektórzy to już czasu nie mają.